Na przekór temu, co widzimy za oknem przypomnijmy sobie, czym są dla nas nasze balkony i tarasy. W końcu za niespełna 40 dni przywitamy wiosnę, przynajmniej te kalendarzową. Do połowy maja możemy jeszcze spodziewać się lokalnych przymrozków, a nawet opadów śniegu. Ale ostatni tydzień marca i początek kwietnia będzie już prawdopodobnie wiosenny.

Balkony dla Polaków są ważnym miejscem odpoczynku z rodziną – tak twierdzi aż 43% z nas. Niezależnie od metrażu, najczęściej pełni on wiele funkcji i właśnie dlatego aranżacja odgrywa tu kluczową rolę. Sprawdźmy więc, jak wyglądają nasze balkony.

Wakacyjne miesiące to idealny czas, by poszukać odpoczynku na balkonach i tarasach. Długie wieczory przy lampce wina, z widokiem na zachodzące słońce czy leniwe poranki w asyście śpiewu ptaków i małej czarnej? Bez względu na to, jaka wizja jest nam bliższa, warto zaaranżować przestrzeń, która pomoże celebrować te chwile. Zobaczmy, jakie rozwiązania cieszą się największą popularnością.

Namiastka ogrodu w środku miasta

Jak stworzyć miejsce relaksu w miejskiej dżungli? Rozwiązaniem dla wszystkich miłośników spędzania czasu na świeżym powietrzu są balkony i tarasy. Nawet najmniejsze z nich, przy odrobinie starań, mają szanse stać się prawdziwą wyspą zieleni– nawet w centrum miasta. Posiadaczami takich mikrobalkonów (1-2 m kw.) jest aż 12% właścicieli balkonów i tarasów. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by z sukcesem zaaranżować nawet tak małą przestrzeń.

– Jednym z najskuteczniejszych rozwiązań jest wykorzystanie składanych mebli oraz tych z gatunku 2 w 1 – skrzynie do przechowywania, pełniące jednocześnie funkcję siedziska to jedna z takich propozycji. W zaoszczędzonym miejscu warto zaaranżować miniogród – tu świetnie spiszą się bardzo popularne kwietniki w kształcie regałów – rekomenduje Anna Poprawska z portalu Homebook.pl

Podczas urządzania balkonów nie istnieją żadne ograniczenia. Choć zazwyczaj staramy się, by były one przedłużeniem mieszkania i dbamy o stylistyczną spójność z pozostałymi pomieszczeniami, w aranżacji tej przestrzeni z dużą odwagą miksujemy trendy i style. Największą popularnością cieszy się styl nowoczesny (27%), ale użytkownicy sięgają równie chętnie po dekoracje w stylu skandynawskim (25%) i rustykalnym (17%).

Stwórz solidne podstawy

Najważniejszym etapem tworzenia balkonowej strefy relaksu jest wybór odpowiedniej podłogi. Już w fazie projektu warto mieć na uwadze funkcjonalność wybranego rozwiązania. Najczęściej decydujemy się na łatwe w pielęgnacji płytki (52%). Coraz chętniej sięgamy również po mniej klasyczne propozycje – proste w montażu deski kompozytowe (8%) oraz sztuczną trawę (6%).
Z doświadczenia wiemy, że sztuczna trawa nie sprawdzi się, jeśli jesteśmy posiadaczami zwierząt domowych. Psy, a szczególnie koty zostawią na niej sierść, która jest trudna do usunięcia ze struktury trawy. A przecież trudno, aby nasze czworonogi nie mogły się cieszyć przestrzenią balkonu czy tarasu.

 

Obok podłogi, kluczowym elementem balkonowej aranżacji są meble. W tym przypadku również możliwości są nieograniczone. Najchętniej wybieramy drewniane krzesła i stoły (34%), i wytrzymałe meble technorattanowe (22%), ale swoich miłośników posiadają też meble wykonane własnoręcznie z europalet dekorowane poduchami (8%) i tradycyjne leżaki (7%).

– Podczas wyboru wyposażenia balkonu najczęściej decydujemy się na solidne i trwałe meble, które posłużą przez lata. Jednak osoby wynajmujące mieszkania częściej wybierają niskobudżetowe i tymczasowe rozwiązania, które również mają swoje zalety  drewniane dodatki wykonane ze skrzynek i europalet doskonale wpisują się w stylistykę boho – podpowiada Anna Poprawska, Homebook.pl

Zatroszcz się o szczegóły

Na balkonach i tarasach chętnie spędzamy nie tylko słoneczne dni, ale i letnie wieczory, gdy temperatura jest nieco niższa niż wewnątrz. Warto wówczas sięgnąć po oświetlenie, które zapewni wyjątkową atmosferę. Bez względu na to, czy wybór padnie na oryginalne lampiony (świecami oświetla swoje balkony 18% respondentów), czy kolorowe cotton balls (ich miłośnikami jest 27% osób), warto testować różne rozwiązania.

Równie chętnie sięgajmy po dekoracje pochodzące z aktualnych kolekcji ulubionych sklepów (16%), co wykorzystują dodatki wykonane własnoręcznie (12%).

Zróżnicowane formy może przybierać także ochrona przed słońcem. Na tej płaszczyźnie producenci oferują mnóstwo rozwiązań – od tradycyjnych parasoli (ich wybór deklaruje 22% badanych), po markizy (11%) i żagle przeciwsłoneczne (5%).

Bez względu na wielkość i aranżację balkonów, jesteśmy ich zdecydowanymi miłośnikami. Często służą jako miejsce suszenia prania (12%) czy są namiastką ogrodu (32%). W ich przestrzeni przede wszystkim organizujemy własną strefę relaksu (43%). Stało się to szczególnie widoczne latem 2020 roku, kiedy pandemia większość z nas zmusiła do spędzenia urlopu w domu.

Ale to nie koniec możliwości – z sukcesem możemy również zaaranżować jadalnię pod chmurką lub miniszklarnię. Ogranicza nas jedynie fantazja!

Puśćmy zatem jej wodzy i w te mroźne i śnieżne dni zaplanujmy naszą wymarzona przestrzeń na balkonie. W marcu będzie najwyższy czas, aby zacząć realizować nasze plany.

Planowanie roślin

Gdy zaplanujemy już wykończenie i wyposażenie balkonu, czas pomyśleć o roślinach, jakie w najbliższym sezonie mają cieszyć nasze oczy. Nie zaopatrujmy się w nasiona i sadzonki w super marketach. Dobrej jakości rośliny zawsze kupimy w szkółkach i sklepach ogrodniczych. Sprzedawcy chętnie doradzą nam, jakie rośliny wybrać, aby nie tylko przetrwały warunki, jakie będą miały na balkonach, aby kwitły i rosły jak najbujniej.

Jeśli nie mamy głowy do planowania balkonowych i tarasowych nasadzeń, oddajmy się w ręce profesjonalistów, którzy nie tylko doradzą, ale wręcz przygotują i zamontują nasze wymarzone kompozycje balkonowe i tarasowe. W zależności od stylu, jaki wybraliśmy do zagospodarowania balkonu czy tarasu, kompozycje możemy zamówić w koszach, donicach lub skrzynkach. Śledźmy strony internetowe i profile w mediach społecznościowych, a 40 dni do kalendarzowej wiosny minie nam bardzo szybko 🙂

 

Fot. gł. Collov Home Design / Unsplash