Lato dobiega końca, co nie oznacza, że we wrześniu czy październiku nie możemy cieszyć się kolorowymi aranżacjami kwiatowymi na balkonie.

Jeśli starannie dbaliśmy w upalne dni o pelargonie i surfinie, długo jeszcze będą ozdobą naszych miejsc relaksu.
Zaczyna przebarwiać się winorośl, a i domowe rośliny jeszcze dobrze czują się na zewnątrz.
Czas jednak najwyższy na wysadzenie na balkonach wrzosów.

Paleta kolorów

Są symbolem jesieni, a ich bogactwo kolorów jest doskonałym materiałem do wykreowania barwnych aranżacji. Wrzosy występują w wersji białej, zielonej, różowej czy fioletowej. Można je sadzić kolorowymi kępami lub tworząc z nich jednobarwne ściany.
Świetnie spisują się w kompozycjach z roślinami zielonymi jak bataty czy komarzyce. Będą też doskonałą kompanią dla traw.

photo / pixabay

Lubią być dobrze podlane

Wrzosy nie mają szczególnie dużych wymagań. Lubią jednak wilgoć, choć trzeba uważać, by nie stały w wodzie. Zdecydowanie lepiej będą kwitły w słońcu, dlatego warto je wysadzić na stronę wschodnią lub południową. Ekspozycje zachodnie będą już miały, wobec coraz krótszych dni, coraz mniej światła.

Jesienne kompozycje

Wysadzone w donicach wrzosy w połączeniu z miniaturowymi dyniami, porozrzucanymi kasztanami i gałązkami jarzębiny będą stanowiły piękne aranżacje stołu na balkonie. Kilka bukietów suchych liści lub jesiennych kwiatów oraz nastrojowe oświetlenie stworzy wspaniałą atmosferę do spotkania rodzinnego czy jesiennej herbatki z przyjaciółmi.

Photo by Olia Gozha on Unsplash

Warto zadbać o wrzosy zimą

Wrzosy w donicach czy skrzynkach nie są łatwe do przezimowania na balkonie. Zazwyczaj zabija je susza, bo w zimne dni zapominamy, że trzeba te rośliny podlać, a ich bryły korzeniowe szybko się przesuszają. Inaczej, jeśli mamy do dyspozycji ogród. Tu kępy wrzosów poradzą sobie zimą doskonale, a przycinane na wiosnę odwdzięczą nam się coraz większymi rozmiarami i coraz bujniejszym kwitnieniem.