Codzienna pogoń za obowiązkami i deficyt czasu na dbanie o siebie powodują, że coraz większa liczba osób decyduje się na współpracę z trenerem personalnym. Rosnąca świadomość dobroczynnego wpływu aktywności na zdrowie w konsekwencji prowadzi do powierzenia profesjonaliście celów sylwetkowych i zdrowotnych.

Tym profesjonalistą jest trener personalny, czyli ktoś kto ma za zadanie dobrać odpowiedni dla Ciebie trening, plan żywieniowy oraz suplementację. Ponadto dobry trener będzie chciał, abyś zadbał przede wszystkim o swoje zdrowie i dobre samopoczucie. W końcu w zdrowym ciele zdrowy duch!

Drugą grupą klientów są Ci, którzy uczęszczają głównie na zorganizowane zajęcia grupowe, najczęściej tzw. zajęcia fitness. W siłowniach jest to grupa klientów, która stanowi większość. Zajęcia grupowe odbywają się o określonej godzinie i są prowadzone przez konkretnego instruktora (rzadziej więcej niż jednego instruktora, choć i od tej reguły są wyjątki).  

Zazwyczaj na zajęcia może przyjść określona liczba uczestników. Limity wiążą się z potrzebą zachowania komfortu uczestników. Ważne, aby ilość wykorzystywanego wyposażenia klubu oraz uwaga prowadzącego była wystarczająca dla każdego uczestnika zajęć. Zazwyczaj na zajęcia obowiązują zapisy (bardzo często w formie online). Kto pierwszy zarezerwuje miejsce – ten ma zagwarantowany udział. 

Zajęcia grupowe a trening personalny

Grupowe zajęcia zorganizowane mają kilka przewag nad treningiem personalnym. Przede wszystkim należy wymienić kwestie takie jak:

  •  występuje na nich efekt „grupowej motywacji”. Oznacza to, że ćwiczymy pośród innych ćwiczących, co daje nam często myślenie: „oni dają radęm to ja też dam sobie radę!”
  •  zazwyczaj nie wymagają żadnej dopłaty do wejściówki/karnetu (poza takimi jak np. coraz popularniejszy dzisiaj Pole Dance), czyli  można powiedzieć że mamy je gratis
  •  nie wyróżniamy się w tłumie i na nasze błędy nie będą zwracać uwagi inni uczestnicy, którzy sami pochłonięci są układem i własnym zmęczeniem.
  • możemy łatwo poznać innych współćwiczących. Ciekawostką jest również fakt, iż coraz częściej osoby uczęszczające na zajęcia grupowe razem wspólnie spędzają czas. Przykładem jest chociażby wspólne wyjście grupą na miasto.
  • duża różnorodność i specyfika zajęć. Od spokojnych i łatwiejszych sprawnościowo, mam tutaj na myśli: stretching czy „zdrowy kręgosłup”, przez bardziej wymagające technicznie. Są to zajęcia z dwuboju olimpijskiego, czy też wymagające dobrej kondycji, zajęcia typu „Boot Camp”. Dodatkowo, mamy do czynienia z różnymi trenerami i charakterami prowadzących.
  • możemy na nie wejść tak po prostu, choćby z ulicy. Nie musimy się z nikim umawiać, a zajęcia i tak będą na nas „czekać”.

Charakterystyka zajęć grupowych

photo: Rima Kruciene / /unsplash.com
photo: Rima Kruciene / /unsplash.com

Mimo wielu zalet należy wziąć pod uwagę też dodatkowe cechy tej formy aktywności. Podkreślić trzeba wyraźnie. że zajęcia grupowe nie będą nigdy treningiem indywidualnym. Chyba, że na zajęciach grupowych zdarzy się że jest jedna osoba… ale to rzadkość. Musimy być świadomi, że przychodzimy na trening ogólny, który ułożony jest przez prowadzącego pod grupę lub nawet pod siebie. Nie jest to trening dedykowany i dopasowany pod realne możliwości danego uczestnika.

Niemożliwe jest dogodzenie wszystkim i zaadaptowanie wszystkich ograniczeń ruchowych i zdrowotnych każdego z uczestników zajęć. Plan zajęć nie bierze przecież pod uwagę Twojej ewentualnej kontuzji, czy nawet gorszego samopoczucia, które posiadasz danego dnia.

Również poziom sprawności uczestników jest bardzo różny. Owszem, instruktor stara się dostrzec poszczególne osoby i dopasować intensywność czy poziom zajęć do grupy. Jeżeli jednak będziemy za bardzo odstawać od reszty, to cieżko będzie takiej sytuacji idealnie zaradzić.

Dodatkowo, nie weźmiemy pod uwagę tematu naszego planu żywieniowego, suplementacji, stylu życia, oceny aktywności fizycznej poza siłownią (np. basen, biegi z przeszkodami) i innych ważnych elementów naszej „fitnessowej układanki”. A tutaj tylko holistyczne podejście daje nam najlepsze efekty. Trenując kilka dni w tygodniu oraz będąc jednocześnie na niezdrowej diecie nie mamy, co liczyć na wyraźne zmiany sylwetki na lepsze.

Warto lepiej zbadać temat naszego poziomu sprawności przed uczestnictwem w każdych zajęciach grupowych, które wymagają od nas poprawnej techniki ćwiczeń i właściwej pracy mięśni. Nie mówimy tutaj tylko o zajęciach bardziej zaawansowanych, takich jak na przykład Cross Training czy dwubój olimpijski. 

Trening wprowadzający z trenerem personalnym

Każdy przysiad czy skłon – nawet ten bez obciążenia – wykonywany niepoprawnie, będzie dla Twojego organizmu złym bodźcem ruchowym. Dlatego, by korzystać z zajęć w pełni bezpiecznie i świadomie oraz móc wykonywać bardzo szeroki wachlarz różnych ćwiczeń funkcjonalnych i siłowych, polecam chociaż indywidualną dłuższą konsultację i trening wprowadzający (tzw. Trening INTRO) z trenerem. 

Wówczas dowiemy się, czy nasz poziom sprawności i ograniczenia zdrowotne będą odpowiadały poziomowi i charakterystyce zajęć, które nas interesują. Warto też mieć opanowane najbardziej podstawowe ruchy funkcjonalne, m.in. skłon, przysiad, wykrok czy wyciskanie. Coraz większa część osób nie jest w stanie wykonywać tych ruchów poprawnie. Często potrzeba nawet kilku miesięcy indywidualnej pracy z trenerem, by móc robić je właściwie i czerpać z nich maksimum korzyści. 

Jeśli nie nabawimy się kontuzji od razu, to prędzej czy później w wyniku powtarzania tych samych ruchów, robiąc przeprosty w stawach, czy generując ruch pracą niewłaściwych mięśni, nasz aparat ruchowy boleśnie nam te błędy wytknie. Leczenie przeciążeń i kontuzji zajmuje znacznie więcej czasu.

Dlatego pamiętajmy, żeby mierzyć siły na zamiary i powoli wdrażać się w adaptację treningową i rozsądnie wspinać się po fitnessowej drabince. 

Autor tekstu:

 

Jakub Undra – Absolwent studiów żywieniowych na warszawskiej SGGW, doświadczony trener personalny, szkoleniowiec. Posiada uprawnienia instruktorskie, w tym Boot Camp, CrossFit, Kettlebels, TRX. Specjalista mający za sobą tysiące godzin przeprowadzonych konsultacji i treningów. Swoją miłość do sportu zaczynał od sztuk walki. Dzisiaj walczy ze sztangą i kettlami. Pasjonuje się treningiem funkcjonalnym oraz siłowym, na co dzień propagując zdrowy styl życia. Uczy, jak małym nakładem czasu poprawić swoją sprawność. Z satysfakcją i uśmiechem przekazuje wiedzę z kategorii fitness i zdrowie.

 

 

photo: bruce mars / www.pexels.com