Poznaliśmy Sigrid Nunez jako wyśmienitą powieściopisarkę dzięki jej wyjątkowemu Przyjacielowi, książce o podnoszeniu się ze smutku i o kreowaniu własnych emocji na potrzeby literatury. To była książka pełna uczuć opisanych subtelnym językiem.

Ten język odnajdujemy w najnowszej powieści Sigrid Nunez – Pełnia miłości. O miłości można pisać na różne sposoby. O miłości traktują romanse, książki obyczajowe, powieści psychologiczne czy historie pretendujące do bycia filozoficznymi. Są też wśród nich książki o odchodzeniu. Pamiętacie z pewnością słynną powieść Oskar i pani Róża. Odwiedzająca bohatera kobieta opowiadając swoje historie o zapaśnikach, pomaga chłopcu pogodzić się z nadchodzącą śmiercią.

Towarzyszenie w odchodzeniu

Pełnia miłości Sigrid Nunez ma jednak inne przesłanie. Umierająca przyjaciółka wydaje się ze śmiercią pogodzona, prosi jedynie o towarzyszenie jej w odchodzeniu “na własnych warunkach”. Przejmujące zadanie, którego nie podjęło się kilka innych osób, bliższych chorej, wydaje się poza możliwościami emocjonalnymi narratorki. Ich ostatnia podróż do specjalnie na tę okazję wynajętego domu, ich pobyt w nim, codzienne wydarzenia, a w końcu powrót do własnego domu jasno dają do zrozumienia, że pogodzić się ze śmiercią nie znaczy wcale to samo, co zamknąć swoje sprawy i podjąć decyzję.

Mistrzostwo słowa Sigrid Nunez

Sigrid Nunez snując swoją opowieść w niezwykły sposób, walczy o taki dobór słów, aby oddał on nie tylko emocje narratorki, ale przede wszystkim, aby współgrał z emocjami czytelnika. Jeśli dołożymy do tego mini wykłady z historii literatury oraz katastroficzne wizje kryzysu klimatycznego, otrzymamy mistrzowski opis współczesnego człowieka, którego jedynym problemem pozostaje śmierć – czy to indywidualna czy całej ludzkości. Nad wszystkim innym człowiek XXI wieku wydaje się panować, ale to złudne przekonanie. Opowieści o rodzinie, relacjach matki z córką, karierze zawodowej czy przypadkowych lekturach poruszają szczególną strunę w czytelniku. Jest on niemal gotowy (mimo, że rozum się sprzeciwia) podpisać się pod antynatalistyczną koncepcją przyszłości. Siła emocji jest bowiem tak wielka, że szukamy ocalenia w jakiejkolwiek idei.

nunez

Wielką zaletą powieści, oprócz języka i starannego, choć wieloznacznego doboru słów, jest wyraźny dystans autorki od wszelakich ideologii. Nie ma w powieści oceny któregokolwiek z bohaterów, jest opis bez wartościowania, bez wskazywania na wymiar moralny. Nie oznacza to, że powieść jest poza dobrem i złem, ale to, że książka daje czytelnikowi wolność własnej oceny. I nie jest to wolność od hierarchii wartości, ale wolność do przypisania zjawiskom czy postawom własnego osądu.

Tęsknota za miłością

Tytuł powieści, trzeba przyznać, jest przewrotny. Zamiast peanu na cześć miłości, która zwycięża wszystko, otrzymujemy kilka historii, z których bije tęsknota za spełnieniem. Nikomu bowiem nie jest dana pełnia miłości. Czasem o nią walczymy, czasem oczekujemy, że przyjdzie sama, a najczęściej z perspektywy życia widzimy, jak niewiele jej nam się dostało.
Pełnią miłości nie jest nawet zgoda na towarzyszenie w odchodzeniu. Działanie pod przymusem, nawet wypływające z dobrych pobudek, nie daje satysfakcji nikomu. Umierającej przyjaciółce wcale nie jest łatwiej tylko dlatego, że ma towarzystwo, o które prosiła. Mimo, że coraz słabsza, nie decyduje się na ostateczny krok, w którym jakby nie było, będzie sama.

Z niecierpliwością czekamy na pierwszą książkę nonfiction Pauzy. Będzie to także praca Sigrid Nunez Sempre Susan. Wspomnienie o Susan Sontag.

UWAGA KONKURS!

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez BS (@bs_betterside)

Zapraszamy na nasz profil na Facebooku i Instagramie – do wygrania 2 komplety książek Sigrid Nunez ufundowane przez Wydawnictwo Pauza. Powodzenia!

Regulamin konkursu.

Pełnia miłości, Sigrid Nunes, przekład Dobromiła Jankowska, Wydawnictwo Pauza, 2020