Martyna Guba, trenerka rozwoju osobistego i mentorka przekonuje, że wiara w marzenia, nieustanne poszerzanie własnych kompetencji, ale przede wszystkim odwaga do zmian –  to przepis na sukces. Nam zdradziła, w jaki sposób konsekwentne dążyć do celu i radzić sobie z wyzwaniami i niepowodzeniami.

Martyna Guba – ekspert międzynarodowej metody Points Of You®, Trener Rozwoju Osobistego, Transformational Metor, Akredytowany Coach ICI, jeden z niespełna 100 Certyfikowanych Trenerów międzynarodowej metody Points Of You® w Polsce, Licencjonowany Konsultant Mental Tougness (MTQ48) pracujący w obszarze wypalenia zawodowego, konsultant biznesowy, przedsiębiorca z 20-letnim stażem, właścicielka www.forchange.pl, Członek Polskiej Izby Firm Szkoleniowych i Ambasadorka Ogólnopolskiego Programu „Sukces To Ja” Fundacji „Sukces Pisany Szminką”.

Na czym polega metoda Points Of You®? Z jakiego powodu uważana jest za efektywną i skuteczną?

Martyna Guba: W odniesieniu do każdej osoby, rzeczy, sytuacji i opinii istnieje nieskończona liczba punktów widzenia. Prawdziwym wyzwaniem jest umiejętność zobaczenia tych punktów, których nie znamy oraz spojrzenia na sprawy pod innym kątem. To istotna część rozwoju osobistego, zawodowego, a także organizacyjnego. Cała technika jest w fotografii. Patrząc na zdjęcia, wydobywamy to, co sami czujemy, jak myślimy, a także w jaki sposób rozumiemy otaczający nas świat.

Jednym z fundamentów Points of You® jest integracja pracy prawej półkuli mózgu, odpowiadającej za intuicję i emocje, z lewą półkulą odpowiedzialną za analizę. To powoduje, że z naszej podświadomości wydobywają się rzeczy, do których na poziomie świadomym nie mamy dostępu. Skuteczność tej metody polega na tym, że dzięki tej jednoczesnej stymulacji otwieramy się na działania, które możemy podjąć i dostajemy impuls do ruszenia z punktu, w którym utknęliśmy.

W którym momencie życia poczułaś, że Twoim powołaniem, sensem życia jest praca z ludźmi, prowadzenie warsztatów i pomoc w kształtowaniu ich życiowych scenariuszy?

Martyna Guba: Od 20 lat jestem związana z przedsiębiorczością. W pracy trenera, konsultanta biznesowego, coacha i mentora wykorzystuję doświadczenie, które zdobyłam na drodze własnej kariery zawodowej, którą podążam od 2000 roku. Przez ten czas stworzyłam 5 firm. W 2000 roku otworzyłam pierwszą z moich firm funkcjonującą w branży transportowej, którą zarządzam do dziś. Kiedy rynek transportowy zaczął się zmieniać, kupiłam pierwszą nieruchomość nad morzem.

Deweloper, od którego kupiłam apartament, był w kryzysie finansowym. Wychodząc naprzeciw jego potrzebom i wykorzystując swoje umiejętności i kompetencje, jakie posiadam jako zawodowy projektant wnętrz, za jego zgodą przygotowałam pokazowe mieszkanie wykończone pod klucz, które przyciągnęło kolejnych potencjalnych klientów i zagwarantowało świetną sprzedaż. Zakup kolejnych apartamentów był tylko kwestią czasu. Później przyszedł czas na fabrykę szkła.

Kiedy zobaczyłam, że poprzez moje pomysły zdołałam zainspirować dewelopera i inne osoby, które zdecydowały się na zainwestowanie w zakup apartamentów, stwierdziłam, że to jest moja misja i chciałabym eksplorować siebie poprzez bycie zawodowym coachem. Uczestnicząc w licznych szkoleniach, warsztatach i seminariach bardzo szybko zdobyłam wiedzę i kompetencje. Czerpałam inspirację z wielu źródeł i od najlepszych mentorów w Polsce.

Z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że cała moja życiowa misja opiera się o rozmowy z ludźmi, przez inspirację po motywację. Odkryłam, że w ten sposób mogę łączyć pasję z pracą, dzięki której rozwijam się i buduję długoterminowe relacje. Często powtarzam na swoich warsztatach, że jeśli czegoś nie czujesz i Twoje serce nie bije w tym kierunku, to nie podążaj tą drogą.

Marzenia to dzisiejsze odpowiedzi na jutrzejsze pytania. STER NA CEL ® to Twój autorski produkt szkoleniowy, za pomocą którego przekonujesz, że marzenia są niezwykle istotne. Jak Twoje szkolenie pomaga ludziom?

Martyna Guba: Warsztat opiera się na metodzie Points Of You®, grze PODRÓŻ BOHATERA, której jestem akredytowanym partnerem, kwestionariuszu MTQ48 (badanie siły i odporności psychicznej), badaniu z wykorzystaniem kwestionariusza FRIS® oraz na naukowej wiedzy uzyskanej m.in. od dr Mateusza Grzesiaka z psychologii interdyscyplinarnej.

Odkąd pamiętam stosuję techniki wizualizacyjne, które pomagają mi dokładnie określić to, czego chcę. STER NA CEL ® opiera się o wizualizację, która pomaga w budowaniu marzeń i prawdziwych pragnień. Uważam, że nie jesteśmy w stanie osiągnąć tego, czego pragniemy, jeśli sobie tego nie zwizualizujemy. Nie można bać się marzeń. Sukces polega na odwadze i tym, że dokładnie wiesz, czego chcesz. Z wiarą, konsekwencją, a także determinacją pokonujesz małe kroki w kierunku obranego celu. Jednocześnie ciesząc się z tego, co robisz i odczuwając wdzięczność za to, kim jesteś.

…aby każdego dnia skutecznie motywować ludzi trzeba mieć w sobie ogromne pokłady siły. Skąd czerpiesz swoją motywację do działania?

Martyna Guba: Moją siłą jest moja pasja i odpoczynek. Kocham taniec, który  jest dla mnie formą medytacji. To on pozwala mi zatrzymać się i być tu i teraz. Z kolei w moich apartamentach nad morzem, odpoczywam. Obserwuję myśli, słucham serca, aktualizuję cele i wartości. Czas dla siebie daje mi energię i napędza do działania.

Siła i odporność psychiczna nie są stałe. Czasami zdarzają się sytuacje, które totalnie wywracają nasze życie do góry nogami: rozwód, ciężka choroba czy śmierć najbliższej osoby. Co w takich sytuacjach? Jak sobie poradzić w momentach zwątpienia?

Martyna Guba: Przede wszystkim należy zatrzymać się, odpocząć i uświadomić sobie, z jaką nową sytuacją mamy do czynienia. Świadomość i nazwanie tego, co się stało, jest konfrontacją z trudnymi emocjami. W momencie, gdy nie nazywamy tego, co czujemy, a natychmiast zaczynamy działać, to jest to ucieczka. Ucieczka przed samym sobą. To może mieć przykre konsekwencje. Odpoczynek daje siłę i poszerza perspektywy, które pozwalają na ułożenie nowego scenariusza. Uważam, że wchodzenie w historię nie ma sensu. Nazwanie emocji jest kluczem, który pozwala przygotować nową strategię, aby móc iść dalej. Życie cały czas nas zaskakuje i nie można bać się zmian.

Czym dla Ciebie są wyzwania?

Martyna Guba: To jest życie. W momencie, gdy na mojej drodze pojawia się coś trudnego, zadaję sobie pytanie: co ta sytuacja chce mi powiedzieć? Coś się zmienia, więc jak mogę to wykorzystać? Bez wyzwań nie moglibyśmy się rozwijać. Wyzwania są ważne, bo wpływają na naszą pewność siebie, motywację, a także na odwagę.

Jak brzmi Twoje motto życiowe?

Martyna Guba: Dla mnie największą wartością, a także głównym mottem życiowym jest wolność. Przede wszystkim wolność wyboru i świadomego decydowania o sobie. Cytaty to dla mnie „kotwica” i zmieniam je w zależności od projektu. W ostatnim czasie pracowałam nad wieloma projektami i byłam mocno zmęczona. Moją kotwicą był cytat: „Pole, aby było obfite, musi odpocząć”. Wtedy powtarzałam: „daj sobie czas na odpoczynek”.

Co pobudza Twoją kreatywność?

Martyna Guba: Regularnie uczestniczę w seminariach i konferencjach m.in. dr Mateusza Grzesiaka. Odwiedzam festiwale, tematyczne konferencje, a także mniejsze seminaria. Jestem uczestnikiem posiedzeń i zgromadzeń związanych z rozwojem osobistym. Inspirują mnie artykuły w magazynach branżowych. Z mediów społecznościowych korzystam tylko w celu inspiracji. 

Nazywam siebie „zbieraczem narzędzi”, ponieważ wszystko, co odkrywam doświadczam na sobie, aby później móc to wykorzystać w swoim portfolio. Uważam, że nie można pomagać innym, jeśli skutecznie nie monitoruje się własnego stanu. Dobra kondycja fizyczna i psychiczna jest ważna.

Często zwracamy uwagę na to, jak zaczynają swój dzień sportowcy, autorytety i ludzie sukcesu. To, jak zaczynamy poranek, ma zazwyczaj wpływ na cały dzień i nasze nastawienie do świata. A jak Ty zaczynasz swój dzień?

Martyna Guba: Gdy odwiozę synka do szkoły, zatrzymuję się w swojej ulubionej kawiarni na ulubioną latte. To moment na ułożenie myśli, a także na zaplanowanie dnia. Przyglądam się własnym myślom i staram się odrzucić te negatywne. Uważam, że to nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość, więc należy dbać o pozytywne myślenie.

A w jaki sposób kończysz swój dzień?

Martyna Guba: Praktykuję wdzięczność. Staram się zauważać najmniejsze rzeczy i za nie dziękować. Dziękuję za to, co mam, kim się otaczam, a także za to, co dostaję od wszechświata. Pomimo trudnych chwil staram się zasypiać z myślą, że nie jestem sama. Trzeba cieszyć się z małych rzeczy i dbać o równowagę w życiu, aby dawanie i branie było na tym samym poziomie.

Jakie książki i filmy mogłabyś polecić Czytelnikom Better-Side? Lista lektur, która inspiruje działania.

Martyna Guba: Lubię czytać kilka książek jednocześnie. Nie jest to łatwe, ale uważam, że w moje ręce trafia książka, której akurat potrzebuję. W ostatnim czasie zachwyciłam się książką Doroty Raniszewskiej (Eta Kobi) „Kobieta”, z całego serca polecam „Podróż w Głąb Siebie” Colina P. Sissona, a także książki Reginy Brett „Mów własnym głosem” i „Kochaj”. Lubię też OSHO, z których czerpię wiele inspiracji.

Dziękuję za rozmowę i życzę Ci niekończących się pokładów energii do działania!

Rozmawiała Magdalena Anna Szmidt