Kamienice w ruinie, a tuż obok szklane wieżowce. Warszawa. Miasto pełne kontrastów, które potrafi zaskoczyć i zainspirować. Choć pośpiech bywa w niej nie do zniesienia. Dotychczas znajome kąty mieliśmy okazję poznać na nowo podczas III edycji Fotograficznej Gry Miejskiej. Zobaczcie sami, jak było!

Gdańsk, Łódź, Warszawa…

Fot. www.facebook.com/SigmaProcentrum/
Fot. www.facebook.com/SigmaProcentrum/

Po udanej edycji w Gdańsku przyszedł czas na Fotograficzną Grę Miejską w Łodzi i w Warszawie. Tajemnicze, opuszczone miejsca są przecież niczym kamień milowy dla pasjonatów fotografii, więc Fotograficzna Gra Miejska była dla nas niepowtarzalną okazją do zgłębienia dotąd niedostępnych miejsc, odkrycia na nowo znanych lokalizacji, doskonalenia umiejętności oraz dobrej zabawy.

10 marca 2019 roku z aparatami w rękach przemierzaliśmy warszawskie ulice w poszukiwaniu znaków Upływającego Czasu, który był tematem przewodnim wydarzenia. Trzecią edycję Gry prowadziła Marta Dębska, fotografka i influancerka, miłośniczka street photo. To właśnie ona poprowadziła nas ulicami stolicy i podpowiedziała, gdzie znajdziemy najciekawsze fotograficzne lokalizacje.

Kiedyś zatrzymam czas i na skrzydłach jak ptak, będę leciał co sił tam, gdzie moje syn i warszawskie, kolorowe dni.

Czesław Niemen “Sen o Warszawie”

3 zadania, 4 godziny, 6 fotografii

Spotkaliśmy się przed południem w zimny, marcowy poranek. Ujemne temperatury nie przeszkadzały nam, aby wykorzystać ten dzień efektywnie! Szybko dobraliśmy się w pary, a każdy z uczestników otrzymał wybrany przez siebie obiektyw. Ciepło ubrani, w wygodnych butach, ze sprzętem w rękach ruszyliśmy na fotograficzny podbój Warszawy. 

Fot. Adrianna Kunikowska

Mieliśmy tylko cztery godziny i trzy zadania do wykonania. Łącznie, jako para zgłaszaliśmy do konkursu 8 zdjęć: 4 zdjęcia związane z tematem przewodnim oraz po dwa zdjęcia, realizujące tematykę przygotowanych dla nas zadań. Pierwsze z nich dotyczyło jednej z warszawskich legend, symbolu kobiety i mężczyzny, pary, dualizmu i równowagi. Naszym zadaniem była interpretacja legendy Wars i Sawa, której symboli szukaliśmy w ludziach i miejskiej architekturze.

Drugie zadanie dotyczyło pośpiechu, jaki można zaobserwować w mieście o każdej porze dnia i nocy. Życie w stolicy płynie swoim tempem, zdecydowanie innym niż w pozostałych miastach. Jest szybkie i intensywne. Każdy gdzieś pędzi: do pracy, do domu, na spotkanie, a pośpiech czuć w powietrzu. Nie można się zatrzymać, bo przecież ktoś nas zaraz prześcignie. Brakuje czasu, by pójść na spacer i zebrać myśli. Próbowaliśmy, więc uchwycić go na fotografiach. Za uczestnikami Gry podążała Marta Dębska wraz z zespołem SIGMA, który służył profesjonalnym wsparciem w zakresie obsługi obiektywów.

Dotarliśmy na warszawską Wolę, aby ponownie zajrzeć do „wolskiego koloseum” przy ulicy Prądzyńskiego. Niestety, mimo że kilka lat temu wejście do środka było możliwe, to teraz ta pożądana przez wielu fotografów lokalizacja jest już dla nich całkowicie niedostępna. Podczas fotograficznej podróży wpadliśmy też na Pragę, aby na zdjęciach uwiecznić kolorowe murale, zajrzeliśmy na Bazar Różyckiego i do opuszczonych kamienic, w których bywało dosyć nieprzyjemnie…

Fot. Magdalena Anna Szmidt

Na koniec sprawdzaliśmy, jak obiektyw Sigma radzi sobie na moście Gdańskim i w zabieganym centrum. Po zakończonej sesji spotkaliśmy się na miły poczęstunek i podsumowanie prac. Przede wszystkim nagradzana była kreatywność w podejściu do tematu, a konkurencja wśród uczestników była naprawdę mocna! Dla Jury ważna była spostrzegawczość, pasja fotografowania oraz umiejętność pracy w zespole.

Fot. Adrianna Kunikowska
Fot. Adrianna Kunikowska

Jak było?

Udział w wydarzeniu zapewnił nam mnóstwo emocji i dobrej zabawy. Fotograficzna Gra Miejska była doskonałą okazją, aby przeżyć kolejną ciekawą przygodę, a także przetestować obiektywy z oferty SIGMA. Intensywny dzień pełen wrażeń zakończyliśmy na tarasie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, gdzie fotografowaliśmy rozpościerający się z niego widok na Warszawę.

Dziękujemy firmie K-Consult Sp.z o.o., oficjalnemu dystrybutorowi obiektywów Sigma oraz sieci profesjonalnych salonów SIGMA ProCentrum za zaproszenie do udziału w wydarzeniu oraz za możliwość testowania obiektywu Sigma 14 mm f/1.8 DG HSM.  Obiektyw 14mm z profesjonalnej linii Art sprawdził się genialnie przy szerokich kadrach, jakie zaplanowaliśmy wykonać tego dnia.

W przypadku obiektywów szerokokątnych fotografowie architektury oczekują pozbawionej zniekształceń, wysokiej jakości obrazu, zarówno w centrum kadru, jak i jego brzegach. W obiektywie Sigma 14 mm f/1.8 DG HSM zastosowano soczewkę asferyczną, która wyeliminowała zjawisko dystorsji niemal do zera. Jakość obrazu oraz sprawny autofocus upewniły nas, że to szkło warto mieć w swoim fotograficznym asortymencie!

Tutaj zobaczcie oficjalną video relację i już wkrótce szykujcie się na kolejną edycję wydarzenia! Redakcja Better Side zachęca do udziału wszystkich pasjonatów fotografii. Dobra zabawa gwarantowana! Szukajcie szczegółów na Facebooku Sigma ProCentrum.