Dni coraz cieplejsze, więc myślami niektórzy z nas są już na urlopie. Jednak nie jesteś zbyt dumna z wyglądu swoich pośladków i ud? Tu i ówdzie widzisz tzw. skórkę pomarańczową? Podpowiem Ci, jak możesz wygrać walkę z cellulitem, jeszcze przed latem. Kilka skutecznych metod, dzięki którym będziesz zastanawiać się tylko nad tym, czy założyć szorty czy mini.

Co to ten cellulit?

Krótko mówiąc, cellulit to nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej pod skórą. Niestety może to być problem nie tylko kosmetyczny, ale też zdrowotny. Dlatego warto poznać przyczyny, a dopiero później sposoby na walkę z cellulitem. Nierówności i grudki tworzą się przez estrogen, czyli hormon, który w nadmiarze zwiększa przepuszczalność naczyń krwionośnych i limfatycznych, tworząc miejscowe obrzęki. Z czasem może też dojść do zwłóknień tkanki łącznej. Główną przyczyną cellulitu jest zaburzone krążenie krwi i limfy. Taki stan powoduje m.in. siedzący tryb życia, dieta, czasem również przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych czy hormonalnej terapii zastępczej. Cellulit nazywany jest skórką pomarańczową, ponieważ wyglądem przypomina powierzchnię pomarańczy. W bardziej zaawansowanym stadium przypomina materac – pełen grudek i zagłębień.

Jak z nim walczyć?

Niestety walka z cellulitem nie jest łatwa. Na pewno nie wystarczy kilka razy użyć balsam antycellulitowy i liczyć na cud. Aby wygrać, należy działać kompleksowo, na kilku płaszczyznach.

Przede wszystkim ruch.

W dzisiejszych czasach spędzamy po kilka godzin dziennie, siedząc za biurkiem, dodatkowo w samochodzie, a na koniec dnia przed telewizorem. Taki tryb życia nie wnosi do naszego zdrowia i wyglądu nic pozytywnego. Krew nie krąży prawidłowo i przekłada się to na uczucie „ciężkich nóg” oraz właśnie cellulit. Zgodnie z dewizą sport to zdrowie, wprowadź do swojego codziennego życia kilka zmian. Na początek niech to będą lekkie zmiany jak np. codzienne spacery, jazda na rowerze czy wyjście na basen. Nie musisz od razu kupować karnetu na siłownię i spędzać tam każdego dnia. Znajdź dla siebie zajęcie, które będzie sprawiało Ci przyjemność. Może wyjdź z przyjaciółką do parku, zamiast do kawiarni na ciastko? Idąc z psem, podbiegaj kilka razu. Jadąc autobusem do pracy, wysiądź przystanek wcześniej i przejdź się 5 minut. W weekend wybierz się ze znajomymi na wycieczkę rowerową, a z mamą na nordic walking. To może być naprawdę przyjemna aktywność fizyczna. Tylko podstawą jest regularność i czas. Nie od razu Rzym zbudowano, dlatego jedynie konsekwencja przyniesie efekty.

Co ja jem?

Obecnie lansowana jest moda na zdrowe jedzenie. Ma to sens, ponieważ po wysypie w latach 90. fast foodów, niektórzy z nas zapomnieli o tradycyjnym nieprzetworzonym jedzeniu. Praca zawodowa i dodatkowe obowiązki zmuszają nas do szybkiego życia. A co za tym idzie, szybkich zakupów i szybkiego jedzenia. Co więcej, jakość produktów jest też niewspółmiernie inna niż kiedyś. To wszystko w dużym stopniu przekłada się nie tylko na naszą wagę, ale wygląd skóry. Dlatego robiąc zakupy, zwracaj uwagę, co ląduje w koszyku. Zdrowe jedzenie nie oznacza, że będzie to niesmaczne jedzenie. Przed nami najcieplejsze miesiące w roku, więc zadbaj o odpowiednie nawodnienie organizmu. Pij wodę, mniej więcej 30 ml na 1 kg masy ciała dziennie. Przyspieszy to przemianę materii i nawilży skórę.

Profesjonalne zabiegi

Jeśli chcesz zacząć walkę z cellulitem, to najlepiej udaj się do salonu kosmetycznego. Wyspecjalizowana kadra podpowie Ci, co dla Ciebie będzie najlepsze, czyli co przyniesie oczekiwany efekt. Szybkie zmiany, bo już po pierwszym zabiegu widać różnicę, przyniesie zabieg endermologii. Polega na ubraniu się w specjalny kombinezon, po którym kosmetolog wykonuje masaż głowicą ssącą z dwoma rolkami. Nie oszukujmy się, nie jest to przyjemny zabieg, jednak można regulować stopień natężenia, tak aby, nie sprawiał nadmiernego bólu. Jeden taki zabieg trwa ok. godziny i kosztuje ok. 200 zł. Abu uzyskać satysfakcjonujące rezultaty potrzebny jest pakiet przynajmniej 10 zabiegów wykonywanych regularnie co 2-3 dni.

Kolejnym skutecznym zabiegiem z salonu kosmetycznego jest liposukcja kawitacyjna. Na miejsca dotknięte cellulitem kosmetyczka nakłada kosmetyk antycellulitowy i żel ułatwiający przewodzenie ultradźwięków. Następnie wodzi po tym urządzeniem wytwarzającym podczerwień. Dzięki temu komórki tłuszczowe się podgrzewają, a ich zawartość upłynnia. Później stosowana jest głowica emitująca ultradźwięki. Te zaś wspomagają usuwanie tłuszczu. Zabieg ten jest przyjemny, nie sprawia bólu i od razy można zauważyć, że skóra jest wygładzona i bardziej napięta. Można w ten sposób usunąć nawet zaawansowany cellulit i wymodelować sylwetkę. Tym razem też potrzebny jest pakiet ok. 10 zabiegów. Każdy trwa po 60 minut i w zależności od salonu kosztuje ok. 300-400 zł.

Działanie z domu

Aby wspomóc wszystkie zabiegi kosmetyczne należy też działać regularnie w domu. Przede wszystkim 2 razy dziennie smarować ciało kosmetykiem z preparatem antycellulitowym. Wybór wszelkiego rodzaju balsamów, kremów, ampułek jest ogromny. Podstawą jest systematyka. Warto, żeby w składzie znalazły się takie substancje jak np. kofeina, karnityna, arnika czy miłorząb japoński. Przyspieszą spalanie tłuszczu i usprawnią krążenie krwi.

Kolejnym domowym sposobem jest zakup urządzenia do samodzielnej obsługi. Przykładem może tu być Galvanic Body firmy Nu Skin, który dzięki prądom galwanicznym przyspiesza wchłanianie się substancji z kosmetyków oraz pobudza limfę. Koszt takiego urządzenia to ok. 2000 zł, jednak za taką cenę możemy nim wykonać setki zabiegów, a nie tylko 10 w salonie kosmetycznym. Oczywiście jego działanie jest bardziej delikatne od profesjonalnych zabiegów, jednak oszczędzamy czas i mamy go zawsze w pobliżu, w dogodnym dla nas momencie.

Kto z nas nie lubi masażu? Nie dość, że może odprężyć po całym dniu to jeszcze przyspiesza mikrokrążenie i tym sposobem usuwa toksyny z tkanki podskórnej. Masaż najlepiej wykonywać po kąpieli lub ciepłym prysznicu. Wtedy nasza skóra jest rozgrzana, a naczynia krwionośne rozszerzone. Ciało możesz masować za pomocą szorstkiej rękawicy lub rollera. Możesz też delikatnie szczypać i chwytać skórę. Taki masaż przygotuje skórę na przyjęcie środka antycellulitowego.

Walka z cellulitem zakończy się sukcesem, jeśli będziesz działać regularnie i na wielu płaszczyznach. Małymi krokami w końcu dojdziesz do celu, jeszcze przed wyjazdem na urlop.

photo: unsplash.com