Po zimie skóra naszego ciała nie wygląda najlepiej. Ogrzewane pomieszczenia, różnice temperatur, grube ubrania i dieta mniej obfitująca w warzywa i owoce sprawiają, że skóra robi się szara, szorstka i mniej elastyczna. Nawet jeśli nie masz przesuszonej skóry, to na pewno domaga się ona regeneracji. Czytając ten artykuł, dowiesz się jak przygotować skórę na wiosnę.
Nawilżanie
Przede wszystkim musimy zacząć od nawilżenia. Ciepłe kaloryfery w mieszkaniach, klimatyzacja w pracy, zimny wiatr na zewnątrz skutecznie wysuszają naszą skórę. Robi się ona wiotka i mniej jędrna. Jak przywrócić jej gładkość? Zacznijmy od dobrego balsamu lub mleczka do ciała. Należy pamiętać, że kluczem do sukcesu jest systematyczność. Musimy włożyć jakąś pracę, jeśli chcemy wyglądać i czuć się lepiej. Jednak skóra szybko nam za to podziękuje i odwdzięczy się promiennym wyglądem. Balsam powinniśmy wsmarowywać w całe ciało przynajmniej raz dziennie. W przypadku przesuszonej skóry nawet dwa razy dziennie. Przy wyborze emulsji do ciała, zwracajmy uwagę na skład. Oczywiście naturalne składniki będą najlepsze i najzdrowsze. Zwłaszcza jeśli masz wrażliwą lub alergiczną skórę, warto zainwestować w naturę. Zrezygnuj z perfumowanych balsamów, które pod korek wypchane są chemicznymi substancjami. Wokół nas jest tyle roślin z dobroczynnym wpływem na ludzki organizm. Postaw na olej z awokado, migdały, algi morskie czy proteiny jedwabiu. Te składniki delikatnie, ale skutecznie nawilżą Twoją skórę.
Peeling
Zanim zaczniemy regularnie wklepywać przeróżne specyfiki w naszą skórę, powinniśmy najpierw ją prawidłowo do tego przygotować. Tutaj najlepiej sprawdzi się peeling. Możesz kupić gotowy produkt w drogerii lub niewielkim nakładem pracy stworzyć własny peeling. Nie jest to skomplikowane. Wystarczy odrobina oliwy z oliwek, cukier lub zmielona kawa i gotowe. Dla urozmaicenia możesz dodać sok z owoców np. pomarańczy lub cytryny, który oprócz energetycznego zapachu rozprawi się z przebarwieniami i poszarzałą skórą. Jeśli nie przepadasz za cytrusami, możesz dodać odrobinę cynamonu lub kilka kropel ulubionego olejku. Tym sposobem stworzysz coś tylko dla siebie i będziesz czerpał jeszcze większą radość z domowego SPA. Peelingu nie wykonujemy codziennie, wystarczy go robić dwa razy w tygodniu. Złuszczy martwy naskórek i pobudzi skórę do działania. Dodatkowo to świetny fundament do dalszych zabiegów. Jeśli uznasz, że dwa takie zabiegi w tygodniu to za mało, możesz na co dzień używać żeli peelingujących do mycia. Są delikatniejsze od standardowego peelingu, jednak podtrzymują jego działanie każdego dnia.
Działanie od środka
Zimą wiele osób sięga po słodycze lub słone przekąski. Odbija to się nie tylko na naszej wadze, ale też kondycji skóry. Wczesną wiosną powinniśmy sięgać przede wszystkim po wodę i herbaty ziołowe. Wiele mówi się o wypijaniu ok. 2 litrów płynów dziennie. Już po kilku dniach zauważycie różnicę. Zyskacie gładszą skórę i więcej energii. Każdego dnia powinniśmy też zastąpić niezdrowe przekąski warzywami i owocami. Nasz organizm po zimie potrzebuje witamin. Aby skóra nabrała zdrowego wyglądu i zmieniła odcień z blado-szarego na bardziej promienny, wystarczy skusić się na większe ilości marchwi i czerwonej papryki. Możemy też sięgnąć po błonnik, dzięki któremu lepiej wchłania się woda i przyspiesza nasz metabolizm. Najwięcej znajdziemy go w roślinach strączkowych czy siemieniu lnianym.
Sauna
Detoksykację możemy też wspomóc wizytami w saunie. Rozszerza pory, przez co nasz organizm łatwiej pozbywa się szkodliwych substancji. My się relaksujemy, a nasza skóra dotlenia. Sauna pomoże też w walce z cellulitem. Wzmocni układ krążenia i odporność organizmu. Wszystkie toksyny „wyjdą” ze skóry. Po saunowaniu warto też od razu zrobić peeling i wsmarować balsam, ponieważ nasza skóra lepiej przyjmie substancje zawarte w kosmetykach.
Filtr UV
Słońce choć dodaje nam energii, niestety mocno wysusza skórę. Przyczynia się do przyspieszonego starzenia się oraz może powodować przebarwienia. Dlatego ważne jest, aby pamiętać o kremach w filtrem UV. Należy je nakładać nie tylko na twarz, ale na całe ciało, nawet jeśli nie leżymy plackiem na plaży. Droga do pracy przez park lub oczekiwanie na przystanku na autobus naraża nas na ciągłe operowanie słońca. Nawet w pochmurne dni docierają promienie słoneczne. Przypomnę też o szkodliwym działaniu lamp w solarium. Jeśli chcesz zyskać bardziej opaloną skórę zainwestuj w samoopalacz i warzywa.
Dłonie i stopy
Czujesz, że masz przesuszone dłonie i stopy? Nic nadzwyczajnego. Zimą zdarza nam się zapomnieć rękawiczek lub pisać SMS-a na mrozie. Dodatkowo drastyczne zmiany temperatur, jak wychodzenie z nagrzanego pomieszczenia na zewnątrz mocno osłabiają skórę. Naturalna bariera lipidowa skóry zostaje zmniejszona nawet o 40%. Pamiętaj, aby po każdym umyciu dłoni nałożyć na nie krem, a od czasu do czasu wykonać im peeling. Stopy również są zmęczone zimą. Wiele godzin spędzonych w ciepłych butach odbija się na nawilżeniu stóp. Warto zrobić im kąpiel np. w soli lub sodzie oczyszczonej. Po zmiękczeniu naskórka, należy go usunąć za pomocą tarki, a na koniec wmasować krem nawilżający. Tak przygotowane stopy będzie można z dumą pokazać latem w sandałkach. Nie zapominajmy o tej części ciała, ponieważ trzyma nas przez cały dzień.
Aktywność fizyczna
Nic tak nie dodaje energii jak porządna porcja endorfin po aktywności fizycznej. Dodatkowo każdy rodzaj ruchu, nawet spacer, dotlenia nasze ciało. Skóra staje się bardziej jędrna. Regularne ćwiczenia przyspieszają nasz metabolizm i poprawiają układ krążenia. Odżywiona skóra od razu lepiej się prezentuje. Pamiętaj, sport to nie tylko mięśnie, ale też energia całego organizmu i zdrowo wyglądająca skóra.
Stres
Kosmetyki możemy łatwo zdobyć nawet w osiedlowym sklepiku. Systematyczność w ćwiczeniach lub piciu wody możemy w sobie wyrobić. Jednak walka ze stresem nie jest tak prosta. Codzienne obowiązki, natłok zadań w pracy i w domu odbijają się na naszej skórze. Zmęczenie czy nieprzespana noc dają o sobie znać w postaci podkrążonych oczu czy szarej i przesuszonej skóry. Warto nauczyć się równowagi w życiu. Poświęcanie odpowiedniej ilości czasu na odpoczynek i sen przełoży się też na nasz wygląd. Skóra stanie się bardziej odżywiona, a my będziemy zadowoleni nie tylko ze swojego wyglądu, ale również z wewnętrznego spokoju.
